Założenie aparatu ortodontycznego to poważny wydatek, jednak nie warto go odkładać. Dlaczego? Ponieważ to nie tylko inwestycja w atrakcyjny wygląd i pewność siebie, ale przede wszystkim we własne zdrowie. Jeśli będziesz mieć prawidłowy zgryz i proste zęby, łatwiej utrzymasz higienę jamy ustnej, a dzięki temu zmniejszysz liczbę ewentualnych ubytków i chorób przyzębia. Sprawdź, ile będzie cię kosztować leczenie u ortodonty.
Pierwsze wizyty u ortodonty zwykle wyglądają podobnie. Specjalista zdiagnozuje stan twoich zębów i zgryzu, wykona zdjęcia RTG, wyciski oraz gipsowe modele szczęki. Następnie opracuje i przedstawi ci kilka wariantów leczenia. Wspólnie omówicie koszty każdego z nich i podejmiecie ostateczną decyzję o rodzaju zastosowanego aparatu.
Przy szacowaniu wydatków musisz wziąć pod uwagę, że twoja początkowa wizja dotycząca leczenia może znacząco różnić się od tego, co usłyszysz w gabinecie. Możesz na przykład myśleć, że wystarczy założyć aparat na górne zęby, bo do dolnych nie masz większych zastrzeżeń. Nie bądź jednak zaskoczony, gdy okaże się, że z medycznego punktu widzenia konieczne będzie założenie dwóch łuków, bo wyrównane zęby na górze nie będą dobrze współgrały z dolnymi.
Czasami niezbędne są również aparaty pomocnicze, które wspomagają leczenie ortodontyczne (m.in. maska twarzowa, headgear, łuk podniebienny do korekty wady wymowy), a także usunięcie kilku zdrowych zębów (zwykle czwórki, piątki lub ósemki), aby zrobić miejsce dla pozostałych.
U ortodonty dowiesz się także, że przed założeniem aparatu na zęby będziesz musiał doprowadzić je do jak najlepszego stanu. Konieczne jest wyleczenie wszystkich ubytków i stanów zapalnych w jamie ustnej. Powinieneś wymienić też nieszczelne plomby i sprawdzić stan martwych zębów. Stomatolog podejmie decyzję, czy trzeba je usunąć bądź przeprowadzić powtórne leczenie kanałowe. Na koniec czeka cię zabieg higienizacji (usunięcie kamienia i osadu nazębnego) i ewentualnie fluoryzacja mająca na celu wzmocnienie szkliwa.
Aparaty ortodontyczne najczęściej dzieli się na stałe i ruchome. Te drugie nie są przyklejane do zębów, więc można je wyjmować np. na czas jedzenia. Wyróżnia się dwa typy aparatów ruchomych: dla dzieci (najczęściej do 12. roku życia) oraz dla młodzieży i dorosłych (niemal niewidoczne, przezroczyste aparaty nakładkowe).
Kiedy dziecko ma 6-7 lat, należy udać się z nim na pierwszą wizytę ortodontyczną. Jeśli okaże się, że maluch ma wadę zgryzu, konieczne będzie wdrożenie leczenia aparatem ruchomym (wyjmowanym). W porównaniu do aparatów stałych jego koszt jest niski.
Warto też wziąć pod uwagę, że to świetna forma profilaktyki ortodontycznej. Mali pacjenci, którzy noszą aparat ruchomy zgodnie z zaleceniami, mogą uniknąć noszenia aparatu stałego w przyszłości. Może to więc być dużą oszczędnością w domowym budżecie za kilka lat.
Rodziców zapewne ucieszy fakt, że za aparat ruchomy dla dziecka nie muszą nic płacić. Są jednak dwa warunki: leczenie musi odbywać się w placówce z podpisaną umową z NFZ, a maluch musi mieć poniżej 12 lat. Warto wiedzieć, że gdy dziecko przekroczy już ten wiek, to wciąż przez rok bezpłatnie będzie mogło korzystać z wizyt kontrolnych i napraw aparatu[1].
Przezroczysty aparat nakładkowy ma formę niemal niewidocznych nakładek (szyn termoformowalnych, alignerów), które w każdej chwili można wyjąć. Pozwalają dyskretnie, szybko i bezboleśnie osiągnąć dobre rezultaty, jednak ich cena jest bardzo wysoka. Znaczne koszty wynikają z konieczności przygotowania wielu kompletów indywidualnie dobranych nakładek.
Aparaty stałe nakleja się specjalnym klejem do zębów na cały okres leczenia. Zwykle trwa ono około dwóch lat, ale pozbycie się poważniejszej wady czasami wymaga wydłużenia leczenia o kilka miesięcy. Po zdjęciu aparatu, niezależnie od rodzaju początkowej wady i wybranej metody korekcji, trzeba nosić retainer, najczęściej w formie przezroczystych nakładek na górne zęby lub drucika przymocowanego do wewnętrznej strony dolnych zębów. Przyjrzyjmy się, jakie rodzaje stałych aparatów ortodontycznych mamy na rynku.
Najtańszym i jednocześnie najpopularniejszym aparatem ortodontycznym jest aparat metalowy. Choć jego cena jest stosunkowo niska, to aparat ten skutecznie niweluje wady zgryzu i prostuje zęby. Jeśli masz uczulenie na nikiel, nie musisz rezygnować z leczenia aparatem metalowym. Musisz jedynie dopłacić mniej więcej 500 zł za wersję antyalergiczną.
Niektórzy ze względów zawodowych lub związanych z obawami o swój wygląd nie chcą nosić metalowych zamków w aparacie. Właśnie z myślą o tych osobach powstały aparaty nazywane estetycznymi lub kosmetycznymi.
Jednym z wariantów takiego aparatu jest aparat porcelanowy (ceramiczny). Materiał ten umożliwia dopasowanie koloru zamków do naturalnej barwy zębów. To nieco tańsza opcja aparatu estetycznego, ale zapłacimy za niego o połowę więcej niż za tradycyjny aparat metalowy.
Do aparatów estetycznych zalicza się także aparat kryształowy, w którym zamki wykonuje się z wytrzymałego i idealnie przezroczystego szafiru. Nie mają one ostrych krawędzi i załamań, więc zapewniają duży komfort. Na taki aparat wydamy dwukrotność aparatu metalowego.
W aparacie bezligaturowym łuku nie przymocowuje się do zamków gumkami (ligaturami), alezamyka się go w zamkach za pomocą specjalnej klapki (zatrzasku). Takie leczenie jest szybsze i mniej bolesne w porównaniu do tradycyjnych aparatów. Jego cena jest porównywalna do leczenia za pomocą aparatów estetycznych.
Zamki w aparacie lingwalnym (językowym) przykleja się do wewnętrznych powierzchni zębów (od strony języka), co czyni aparat całkowicie niewidocznym. Występuje on w dwóch wariantach. Opcją tańszą jest zastosowanie zamków standardowych, które dostosowuje się do uzębienia pacjenta (aparat lingwalny prosty). Droższy jest aparat lingwalny z zamkami produkowanymi dla konkretnej osoby.
Po leczeniu aparatem ortodontycznym niezbędne będzie noszenie aparatu retencyjnego (retainera). Ma on formę przezroczystych nakładek lub drucika przyklejanego do wewnętrznych powierzchni zębów. Koszt aparatu retencyjnego również nie jest mały, dlatego koniecznie trzeba go uwzględnić w planowaniu wydatków na leczenie ortodontyczne.