Pierwsze kolczyki są często marzeniem dziewczynki, która zachwycona błyszczącymi ozdobami, chce upodobnić się do swojej mamy. Przekłucie uszu jest jednak decyzją na całe życie, dlatego trzeba się nad nią zastanowić i poznać wszystkie szczegóły dotyczące zabiegu. Warto też wytłumaczyć dziecku, na czym będzie on polegał. Unikniemy w ten sposób niepotrzebnego stresu i strachu. Podpowiadamy, co powinieneś wiedzieć, zanim wybierzesz się ze swoim dzieckiem po pierwsze kolczyki.
Nie istnieją przepisy ustalające, w jakim wieku możemy przekłuć dziecku uszy. Specjaliści odradzają jednak przebijanie uszu niemowlętom i bardzo małym dzieciom. Profesjonalni piercerzy często nie zgadzają się nawet na wykonanie tego typu zabiegu, jeśli dziewczynka nie będzie w odpowiednim wieku. Warto zauważyć, że ostrożne obchodzenie się z kolczykami może być trudne w przypadku bardzo małych dzieci lub niemowląt. Są one zainteresowane ciałem i często dotykają swoich uszu, co może utrudnić gojenie. Trzeba też pamiętać, że kiedy dziecko pójdzie do żłobka lub przedszkola, możemy zostać poproszeni o zdjęcie kolczyków. Jest to spowodowane troską o bezpieczeństwo maluchów. Tego typu ozdoba może przecież zostać zerwana podczas zabawy. Przeciwnicy przekłuwania niemowlętom i małym dzieciom uszu zwracają również uwagę na to, że każdy powinien móc samodzielnie decydować o swoim ciele, dlatego zabieg powinno przeprowadzać się dopiero wtedy, kiedy dziewczynka będzie pewna swojej decyzji.
Wybór miejsca, w którym przekłujemy uszy, jest bardzo ważny. Od niego zależy bezpieczeństwo i to, czy zabieg zostanie wykonany dokładnie i z zachowaniem zasad higieny. Możemy zdecydować się na wizytę w sprawdzonym, polecanym salonie kosmetycznym. Najlepiej, aby osoba przekłuwająca uszy miała certyfikat oraz mogła pochwalić się zdjęciami efektów swojej pracy. Jeśli chcemy mieć pewność, że wybieramy najlepszego specjalistę, warto zdecydować się na profesjonalnego piercera, czyli osobę, która zawodowo zajmuje się przekłuwaniem ciała. Możemy go znaleźć w dobrych salonach piercingu. Wizyta jest nieco droższa, ale uznawana za bezpieczniejszą.
Przekłuwanie uszu u kosmetyczki i piercera różni się nie tylko ceną, ale także wykorzystywanymi metodami. Do wyboru mamy popularny pistolet lub polecaną przez specjalistów igłę. Jak wyglądają oba zabiegi?
Od wielu lat popularność zyskuje przekłuwanie uszu przy pomocy specjalnego pistoletu z wymiennymi, jednorazowymi nakładkami. Tego typu zabieg wykonuje kosmetyczka. Warto znaleźć taką z potwierdzonymi kwalifikacjami i doświadczeniem. Jak wygląda taki zabieg? Po rozmowie, która ma zmniejszyć nieco stres dziecka, wybieramy wzór specjalnych kolczyków. Kosmetyczka znieczula uszy przy pomocy maści i wyznacza flamastrem miejsca, w których pojawią się dziurki. Następnie przykłada pistolet. Po kilku sekundach kolczyk przebija płatek ucha.Zwolennicy tego sposobu zwracają uwagę na krótki czas odczuwania bólu. Aby jeszcze mniej przestraszyć dziecko, można skorzystać z metody przebijania dwojga uszu jednocześnie. Wykorzystuje się do tego specjalne pistolety, dzięki którym zabieg przeprowadza jedna osoba. Dzięki temu dziecko nie zrezygnuje po pierwszym kolczyku, a sam zabieg potrwa chwilę.Istnieje także bardzo wielu przeciwników tej metody. Przekonują oni, że podczas przekłuwania uszu pistoletem tkanka ucha nie jest przebijana, ale rozrywana. Wydłuża to czas gojenia się powstałej rany oraz zwiększa możliwość powikłań. Higienę utrudniają także zapięcia w kształcie motylków – profesjonalni piercerzy takich nie używają. Ponadto narzędzi do tego typu zabiegu nie można dokładnie wysterylizować. Jednorazowa i wymieniana jest tylko nakładka na pistolet.
Uszy możemy przekłuć także w profesjonalnym salonie piercingu. Zawodowy piercer, który specjalizuje się w przebijaniu różnych części ciała, szybko wykona dziurkę na kolczyk przy pomocy specjalnej, pustej w środku igły z wenflonem na końcu. Zabieg trwa kilka minut. Ból porównywalny jest do tego, jaki odczuwamy podczas pobierania krwi. Zwolennicy tej metody podkreślają przede wszystkim higieniczność i możliwość dokładnej sterylizacji sprzętu do przekłuwania uszu. Wszystko dezynfekuje się w autoklawie, czyli specjalnym urządzeniu, wykorzystywanym w medycynie. Ponadto igła nie rozrywa tkanki, ale delikatnie ją przekłuwa. Dzięki temu rana goi się szybciej, a ryzyko infekcji, powikłań i powstania blizn jest mniejsze. Choć wizyta u profesjonalnego piercera i wizja przekłucia uszu igłą może przestraszyć dziecko, warto wziąć ją pod uwagę głównie ze względów bezpieczeństwa. Metoda ta gwarantuje, że dziurka na kolczyki zostanie zrobiona fachowo i higienicznie.
Kolczyki używane do przekłuwania uszu lub zakładane po zabiegu wykonywanym przez piercera różnią się od zwykłych grubością sztyftu oraz specjalnym materiałem, z jakiego są wykonane. Powinien on być najwyższej jakości i nie zawierać metali, które uczulają. Jest to bardzo ważne, ponieważ od wyboru odpowiedniego kolczyka zależy tempo gojenia się rany oraz zminimalizowanie powikłań oraz infekcji. Tanie ozdoby z niepewnego źródła mogą zawierać uczulające metale, np. nikiel. Warto zaufać profesjonaliście, który powinien doradzić antyalergiczne, bezpieczne kolczyki, np. z tytanu G23, PTFE lub bioplastu. Odchodzi się od kolczyków wykonanych z popularnej niegdyś stali chirurgicznej. Mogą one wydłużyć czas gojenia. Nie będą też dobre dla wrażliwych osób, ponieważ zawierają niewielką ilość niklu. Pierwsze kolczyki dla dziewczynki powinny być więc kupione w profesjonalnym salonie piercingu lub u wykwalifikowanej kosmetyczki.
Przekłute uszy goją się minimum 6 tygodni. Podczas tego okresu musimy szczególnie o nie dbać. Po zabiegu powinniśmy otrzymać od kosmetyczki lub piercera szczegółowe wskazówki dotyczące sposobów pielęgnacji oraz tego, z czego powinniśmy zrezygnować na czas gojenia. Szczególnie ważna będzie regularna higiena oraz ostrożność, dzięki której przekłute miejsce szybciej i ładniej się zrośnie, nie powstaną żadne infekcje i nieestetyczne blizny. Jak dbać o uszy po przekłuciu?
Po zabiegu miejsce, w którym kosmetyczka lub piercer przekłuli ucho, jest bardzo wrażliwe i narażone na zanieczyszczenia. Należy ograniczyć do minimum jego dotykanie. Dziecko nie powinno bawić się kolczykami i ciągnąć za nie, ponieważ na jego dłoniach znajdują się zarazki, które mogą doprowadzić do infekcji. Przed codzienną pielęgnacją powinniśmy zawsze umyć ręce ciepłą wodą z mydłem.
Dziecko nie powinno bez powodu dotykać kolczyków, zwłaszcza nieumytymi rękoma. Zalecane jest jednak codzienne obracanie ich o 180 stopni w prawo. Uniemożliwia to wrośnięcie kolczyka. Najlepiej robić to delikatnie i w atmosferze zabawy, aby nie wystraszyć dziecka i nie sprawić mu bólu.
Podczas gojenia najważniejsza jest higiena. Doświadczona kosmetyczka lub piercer powinni zalecić regularne i dokładne przemywanie kolczyków wraz z zagłębieniami na zapięciach oraz skóry dookoła przekłucia. Powinniśmy to robić dwa razy dziennie i używać specjalnych środków na bazie soli fizjologicznej. Zapomnijmy o starych metodach z wykorzystaniem alkoholu, spirytusu czy wody utlenionej, które mogą podrażnić i wysuszyć wrażliwą skórę, wydłużyć czas gojenia oraz powodować pieczenie, które zniechęci dziecko do pielęgnacji ranki.
Przekłute miejsce powinno być suche, aby szybko się zagoiło i nie wdała się infekcja. Na minimum 6 miesięcy lepiej zrezygnować z publicznych basenów. Trzeba też zwracać uwagę na wycieranie uszu po kąpieli. Warto zapytać osoby przeprowadzającej zabieg o bezpieczne kosmetyki, które nie podrażnią skóry i nie spowolnią gojenia.
Pierwsze kolczyki powinny mieć kształt sztyftów. Jeśli mają zapięcie w kształcie motylka, nie powinniśmy go zaciskać zbyt mocno. Do gojącego się miejsca musi mieć dostęp powietrze. Ściskając je, możemy doprowadzić do infekcji, wrastania kolczyków oraz powstawania bolesnych ran. Często na sztyfcie oznaczone jest miejsce, w którym powinien znajdować się motylek.
Przez około dwa dni po zabiegu skóra na uszach może być zaczerwieniona, a miejsce przekłucia sprawiać dyskomfort i lekki ból. Jest to normalne i spowodowane gojeniem się ranki. Jeżeli objawy nasilą się i będą cię niepokoić, skonsultuj się z lekarzem. Może to oznaczać, że wdała się infekcja.
Pierwsze kolczyki, które otrzymaliśmy od kosmetyczki lub piercera, powinny nieprzerwanie być w uszach przez minimum 6 tygodni. Nie wyjmujmy ich nawet wtedy, kiedy pojawią się nieprzyjemne objawy. W takim przypadku wyjęcie kolczyków powinniśmy skonsultować z lekarzem, który oceni stan skóry i naruszonej tkanki oraz zaleci dalsze kroki. Wcześniejsze wyjęcie kolczyków może spowodować nieestetyczne zrośnięcie się przekłutego miejsca i powstanie blizny.
Tych kilka bardzo ważnych zasad pielęgnacji zagwarantuje zdrowie, komfort i bezpieczeństwo po przekłuciu uszu. Jeśli nie będziemy się do nich stosować, może wdać się infekcja, pojawić opuchlizna oraz ranki, które doprowadzą do powstania blizn i deformacji.
Pożyczka online od vivus.pl to dobry sposób na zdobycie dodatkowych środków finansowych niemalże "od ręki". Decyzja jest błyskawiczna, pieniądze przelewane są niemal natychmiast po otrzymaniu pozytywnej decyzji. Pierwsza pożyczka w vivus.pl udzielana jest na 61 dni, RRSO 0%.