Powrót

Lęk przed szkołą, czyli dlaczego twoje dziecko nie chce iść do szkoły i jak sobie z tym radzić

1.9.2017
Lęk przed szkołą, czyli dlaczego twoje dziecko nie chce iść do szkoły i jak sobie z tym radzić

Lęk towarzyszy nam przez całe życie. Jest jednym ze stanów emocjonalnych, który powstał w celu ochrony przed czynnikami zewnętrznymi. Działa na wyobraźnię i potrafi zmotywować do bardziej wytężonej pracy, ale kiedy przybiera na sile, osłabia i paraliżuje. O wiele mocniej działa na dzieci, które dopiero wkraczają w życie i uczą się, jak reagować na różne sytuacje. Strach powstrzymuje je więc przed czymś, co kojarzy im się negatywnie.

Stres i strach szczególnie silnie dotyka dzieci, które szykują się do pójścia do pierwszej klasy, lub nieco starszych uczniów, którzy codziennie muszą radzić sobie z różnymi problemami, np. z nauką i obowiązkami, konfliktami, krytyką ze strony nauczyciela lub rodziców. Jak pomóc im poradzić sobie z lękiem przed szkołą i zachęcić do chodzenia na lekcje?

Dziecko nie chce iść do szkoły? Najpierw rozpoznaj problem

Jeśli twoje dziecko boi się szkoły, nigdy nie powinieneś bagatelizować jego strachu, bo może on wynikać z problemów, które będą skutkować poważnymi konsekwencjami. Najważniejsze jest więc poświęcenie odpowiedniej ilości czasu uczniowi, który wyraźnie nie chce chodzić na lekcje. Wykorzystaj ostatnie tygodnie wakacji na rozmowy, które powinny być subtelne i spokojne. Powstrzymaj się od krytykowania, krzyczenia, oceniania i wygłaszania kazań. Masz przede wszystkim słuchać, okazać zainteresowanie oraz budować poczucie bezpieczeństwa i atmosferę wzajemnego zaufania. Niech rozmowy przebiegają luźno i nie mają charakteru przepytywania. Najważniejsze jest właściwe podejście, oparte na delikatności i okazywaniu wsparcia.

Może się też zdarzyć, że na pytania o szkołę otrzymasz zdawkową odpowiedź albo dziecko zareaguje gniewem lub strachem. Może być to sygnał ostrzegawczy, że dzieje się coś, o czym uczeń wstydzi się lub boi powiedzieć. W takim wypadku możesz nie tylko cierpliwie wspierać i próbować łagodnych rozmów.

Musisz uważnie obserwować swoje dziecko. Może ci w tym pomóc np. zabawa w szkołę. To, w jaki sposób jej bohaterowie zwracają się do siebie, jak wyglądają ich relacje i reakcje, podpowie ci, z czym może mieć problem twoje dziecko. Być może zabawkowa nauczycielka ciągle krzyczy lub karze dzieci? Może koledzy wyśmiewają się z kogoś lub są agresywni? Jeśli zauważysz takie zachowania, zapytaj dziecko, skąd je zna i czy w jego szkole tak właśnie jest.

Może jesteś rodzicem pierwszoklasisty, który boi się nowej sytuacji, w jakiej znajdzie się po wakacjach? Rozpoznanie źródła problemu pomoże ci dobrać właściwy sposób walki z lękiem przed szkołą.

lęk przed szkołą

Lęk pierwszoklasisty przed szkołą – jak pomóc dziecku?

Wakacje zbliżają się ku końcowi, więc w twoim domu trwają przygotowania do pierwszego września. Twoje dziecko właśnie idzie do pierwszej klasy. Z jednej strony cieszy się, że już jest duże i pozna nowych kolegów, ale z drugiej pojawia się strach przed rozłąką, koniecznością radzenia sobie samemu z problemami i obowiązkami. To dla niego zupełnie nowa sytuacja, dlatego nie ma się co dziwić, że czuje się niepewnie. Prawdopodobnie zastanawia się, czy koledzy go polubią, a nauczycielka będzie miła. Do tego dochodzi codzienna nauka, sprawdziany i prace domowe, czyli lista dodatkowych obowiązków. Czy sobie z tym poradzi?

Twoja odpowiedź na to pytanie musi brzmieć: oczywiście, że moje dziecko poradzi sobie w szkole. Przekonuj je o tym, spraw, aby poczuło się pewniej. Nigdy nie strasz złymi ocenami, gniewem taty, mamy lub nauczyciela czy karami. Szkoła musi mu się kojarzyć z miejscem, w którym odkrywać będzie tajemnice świata. Opowiadaj więc o własnych, pozytywnych wspomnieniach ze szkoły: długoletnich przyjaźniach, ciekawych lekcjach, zabawnych nauczycielach, wycieczkach, podczas których czekały na ciebie rozmaite przygody. Jeśli źle wspominasz czasy szkolne, nie przekładaj swojego lęku i niechęci na dziecko. Niech nie idzie na lekcje ze złym nastawieniem, ale ciekawością.

Dobrym pomysłem na pokonanie lęku przed szkołą jest włączenie pierwszoklasisty w kompletowanie wyprawki i kupowanie przyborów szkolnych. Warto to zrobić wcześniej, aby dziecko mogło się do nich przyzwyczaić. Wybierajcie wszystko razem, a później pooglądajcie zakupy w domu. Nowymi kredkami na pewno świetnie będzie się rysowało, a zeszyty z kolorowymi okładkami zapełnią się ciekawostkami. Pooglądajcie podręczniki (można do nich zajrzeć jeszcze przed rozpoczęciem roku dzięki stronie internetowej utworzonej przez Ministerstwo Edukacji Narodowej) i zobaczcie, o czym będzie uczyć się pierwszak, kiedy wreszcie pójdzie na lekcje. W ten sposób wzbudzisz ciekawość dziecka i oswoisz je z myślą o nauce. Może któryś przedmiot wyda mu się szczególnie interesujący?

Niektóre dzieci mają również trudność z nawiązywaniem kontaktów z rówieśnikami, są nieśmiałe, co może powodować strach przed znalezieniem się w gronie nowych kolegów i koleżanek. Może zanim twój pierwszoklasista pójdzie do szkoły, warto zapisać go na ciekawe zajęcia w grupie. Powinny one odpowiadać jego zainteresowaniom i nie wzbudzać dodatkowych lęków. Warto też poznać przed pierwszym września rodziców przyszłych kolegów i koleżanek dziecka oraz zorganizować spotkanie w miłym miejscu. Razem o wiele łatwiej będzie pójść na rozpoczęcie roku szkolnego.

pierwszoklasista w nowym miejscu

Jak pokonać niechęć do szkoły u starszego dziecka? Zacznij od swojej postawy

Strach pierwszoklasisty przed pójściem do szkoły nikogo nie dziwi. Co jednak, jeśli problem z tego typu lękiem lub niechęcią ma uczeń, który po wakacjach wraca w znane miejsce? Dlaczego dziecko, które kiedyś było radosne i ciekawe świata, teraz znajduje tysiące powodów, by nie uczestniczyć w lekcjach? Rozpoznanie problemu należy zacząć od zastanowienia się nad własnym zachowaniem i postawą.

Problem 1. Nadopiekuńczy rodzice

To zrozumiałe, że martwisz się o swoje dziecko. Zastanów się jednak, czy nie odbierasz mu wolności, zabierając możliwość dokonywania samodzielnych wyborów, popełniania błędów i nauki życia. Nadopiekuńczy rodzice przelewają na swoje dzieci całą miłość i uwagę, jednak często sprawiają, że nie potrafi ono poradzić sobie samo w trudnych sytuacjach. Nie może też znaleźć przyjaciół i spędzać czasu w gronie znajomych, ponieważ szybko po szkole wraca do domu. Nie towarzyszysz mu jednak na lekcjach i podczas przerw, więc wtedy zdane jest tylko na siebie. Co jeśli nigdy nie nauczyło się tej samodzielności?

Musisz zrozumieć, że nadszedł czas, w którym powinieneś dać swojemu dziecku możliwość poznawania świata. Teraz twoje zadanie ogranicza się do wspierania i pomagania, a nie prowadzenia za rękę. Oczywiście masz możliwość kontroli i decydowania, ale musisz też uczyć samodzielności, sposobów radzenia sobie z codziennymi problemami i konfliktami. Pozwól swojemu dziecku na trochę swobody. Niech wybierze sposób spędzania wolnego czasu, rodzaj zajęć dodatkowych i spędza dużo czasu z rówieśnikami. To przyjaźnie zbudują jego pewność siebie i niezależność, na jaką może sobie w tym wieku pozwolić. W ten sposób lepiej odnajdzie się w gronie kolegów i koleżanek i w szkolnej rzeczywistości, która przestanie przerażać lub zniechęcać.

Problem 2. Wymagający rodzice

Choć nie uważasz, że przesadzasz, masz zbyt wysokie oczekiwania wobec swojego dziecka. Twierdzisz, że powinno całą swoją uwagę przeznaczyć na poprawianie wyników w nauce i dodatkowe kształcenie. Obniżenie poziomu tłumaczysz lenistwem i brakiem starań. Chcesz, aby twoje dziecko miało najlepsze możliwości rozwoju, dlatego dokładnie planujesz każdy dzień małego ucznia, zapełniając kalendarz zajęciami dodatkowymi. Nauka gry na instrumentach, basen, jazda konna, kółko naukowe i języki obce zapełniają cały tydzień. Uważasz, że dzięki temu twoje dziecko ma zapewniony najlepszy start w przyszłość. Tylko dlaczego właściwie nie chce iść do szkoły?

U twojego dziecka pojawiły się objawy stresu? Na samą myśl o kolejnym sprawdzianie lub odpytywaniu przy tablicy robi mu się niedobrze lub słabo? Choć całymi dniami czyta książki, uczy się lub uczestniczy w różnego rodzaju zajęciach, jego wyniki spadają. Jesteś coraz bardziej sfrustrowany i zły. Porównujesz swoje dziecko z innymi lub ze sobą w tym samym wieku i widzisz, że przecież zawsze można bardziej się starać i uzyskiwać lepsze oceny. Pomyśl, że to właśnie twoje zbyt wygórowane wymagania oraz reakcje na gorsze wyniki mogą powodować silny lęk przed szkołą. Twoje dziecko może być nie tylko zmęczone za dużą ilością obowiązków i zajęć dodatkowych, ale także przestraszone tym, że cię zawiedzie lub zdenerwuje.

Pamiętaj, że mądre nauczanie musi być przede wszystkim oparte na wspieraniu w lepszych i gorszych momentach. Od kilku gorszych ocen nie zawali się świat ani przyszłość twojego dziecka. Ważne, aby nie tylko wkuwało na pamięć formułki, ale wiedziało, jak wykorzystać swoją wiedzę i talenty w praktyce. Porozmawiaj z dzieckiem o tym, które zajęcia dodatkowe sprawiają mu przyjemność i które chciałoby kontynuować. Dowiedz się, jakie są jego marzenia, co chciałoby robić, kiedy dorośnie. Zapewniaj również o tym, że je wspierasz i przestań reagować nerwowo na gorsze oceny. Nigdy też nie porównuj, nie krytykuj i nie wątp w jego umiejętności. W ten sposób tylko serwujesz swojemu dziecku niskie poczucie własnej wartości i problemy emocjonalne w przyszłości.

dziecko wymagających rodziców

Strach przed szkołą czy przed kolegami?

Często jednak problem nie tkwi w relacji dziecka z rodzicami, ale w sytuacjach w szkole. Uczeń musi funkcjonować w grupie rówieśników, którzy zostali przydzieleni do jednej klasy. Lęk może pojawić się zarówno przed samym kontaktem z innymi, jak i wynikać z konfliktów czy niewłaściwego, często nawet agresywnego zachowania kolegów lub koleżanek. Jak pomóc dziecku z tego typu problemami?

Problem 1. Nieśmiałość i problemy ze znalezieniem przyjaciół

Czas spędzony w szkole to nie tylko uczestniczenie w lekcjach, słuchanie nauczyciela i nauka, ale także poznawanie zasad, które obowiązują w każdym społeczeństwie. O wiele łatwiej radzić sobie z jakimikolwiek problemami, jeśli ma się oparcie nie tylko w rodzicach, ale też w rówieśnikach. Twoje dziecko jest nieśmiałe, wycofane, trudno mu dołączyć do grupy bardziej przebojowych kolegów i znaleźć przyjaciół, dlatego w szkole czuje się samotne i wyobcowane? Nikt nie chce z nim siedzieć, pomóc mu w zadaniu domowym lub zaprosić do zabawy. Jego poczucie własnej wartości z każdym dniem słabnie. Z tego powodu chodzi do szkoły niechętnie, a jego oceny się pogarszają. Jak mu pomóc?

Osobom nieśmiałym, zwłaszcza dzieciom, które jeszcze nie znalazły sposobu na własne słabości i lęki, bardzo trudno jest rozpocząć rozmowę lub zaproponować zabawę. Dobrym pomysłem może być porozmawianie ze znanymi nam rodzicami dzieci. Może zgodzą się na spotkanie w weekend? Pójdźcie do kina, na basen lub na spacer, wybierzcie miejsce, w którym dzieci będą czuły się pewnie i dobrze. W ten sposób będą mogły się poznać. Pamiętaj jednak, aby za bardzo nie ingerować w przebieg spotkania. Namawianie dziecka na zabawę czy opowiedzenie o sobie może tylko zawstydzić i przestraszyć. Kiedy twoje dziecko znajdzie już przyjaciela, możecie wspólnie zastanowić się nad przyjęciem dla znajomych ze szkoły. W takich sytuacjach ważny jest kontakt z rodzicami i subtelna pomoc w nawiązywaniu relacji.

Problem 2. Agresywni koledzy

Niechęć przed chodzeniem do szkoły może wynikać również z bardzo poważnych problemów, jakie rodzą się między rówieśnikami. Twoje dziecko może po prostu bać się swoich kolegów. Zdarzają się przypadki agresji, dręczenia, ośmieszania, wyśmiewania się lub kradzieży. W takim wypadku trzeba bardzo delikatnie dowiedzieć się, jak wygląda sytuacja. Dziecko może być zastraszone, dlatego niechętnie mówi o swoich problemach. Nigdy nie bagatelizujmy nawet najmniejszych oznak tego, że coś niepokojącego dzieje się w szkole. Zastanowić może nas nie tylko lęk przed szkołą, ale także siniaki, nagły brak kieszonkowego lub innych wartościowych przedmiotów, zniszczone ubrania, stres, smutek i wymówki przed pójściem na lekcje. Co robić, kiedy dowiemy się o takich problemach z kolegami?

Porozmawiajmy z zaprzyjaźnionymi rodzicami znajomych z klasy lub szkoły. Może ich dzieci widziały jakieś niepokojące sytuacje? Kiedy będziemy mieć potwierdzenie, zgłośmy sprawę wychowawcy lub innemu zaufanemu nauczycielowi. Powinien on podjąć kroki, które zapewnią bezpieczeństwo każdemu uczniowi. Jeśli nic się nie zmieni, zastanów się wspólnie z dzieckiem nad zmianą szkoły. Pomyśl również nad wizytą u psychologa, kiedy zauważysz niepokojące objawy u swojego dziecka. Uczniowie dręczeni przez kolegów często mają problemy ze stresem i emocjami. Pomocna może się okazać także rozmowa z pedagogiem szkolnym.

kłopoty z kolegami

Dziecko nie chce iść do szkoły z powodu nauczyciela?

Dziecko może nie chcieć iść do szkoły nie tylko z powodu strachu przed kolegami lub gniewem niezadowolonych rodziców. Problem może tkwić również w osobie, która z założenia powinna prowadzić i wspierać uczniów, czyli w nauczycielu. Nie zawsze chodzi tylko o jego surowość i wysokie wymagania. Często wybiera on nieodpowiednie metody nauczania i dyscyplinowania dzieci. Zdarzają się przypadki ośmieszania, niesprawiedliwego traktowania lub faworyzowania części uczniów. Jak sobie z tym radzić?

Jeśli problem tkwi jedynie w wymaganiach, jakie nauczyciel stawia uczniom, można najpierw zastanowić się nad lepszym rozplanowaniem czasu na naukę w domu oraz sposobem powtarzania materiału. Ważne też, aby cały czas wspierać dziecko i zapewniać, że istotne jest to, czego się nauczy, a nie jaką otrzyma ocenę. Nie pomnażajmy krytyki, którą nasz mały uczeń słyszy od nauczyciela. Starajmy się mu pomóc. Kto wie, może najbardziej wymagający nauczyciel okaże się tym najlepszym i najbardziej zainteresowanym losem swoich podopiecznych?

W przypadku łamania przez nauczyciela zasad sprawiedliwego oceniania lub nawet praw ucznia, warto ponownie zwrócić się o pomoc do rodziców pozostałych uczniów. Najlepiej ustalić, które dzieci są poszkodowane: czy dotyczy to tylko wybranych, czy może całej klasy. Pomocny może okazać się też wychowawca. Należy wspólnie poszukać rozwiązania i najpierw spróbować rozmowy z nauczycielem. Jeśli to nie pomoże, istnieje możliwość złożenia wniosku o zmianę pedagoga. Pamiętajmy, że nauczyciel nie zawsze musi mieć rację, wiec za każdym razem wysłuchajmy relacji i zdania naszego dziecka.

Stres szkolny spowodowany problemami w nauce

Starasz się cały czas mądrze wspierać swoje dziecko, wiesz też, że ma przyjaciół w klasie i dobrych nauczycieli. Jego oceny jednak cały czas są bardzo słabe, a niechęć do szkoły pogłębia się. Być może właśnie kłopoty w nauce i poczucie bycia gorszym sprawia, że pojawia się stres lub lęk przed chodzeniem na lekcje. W takim wypadku najlepszym rozwiązaniem jest znalezienie inspirującego korepetytora lub zajęć w grupie. Być może, kiedy dziecko nie będzie oceniane lub nie będzie stresować się sprawdzianami, zainteresuje się nauką i poprawi swoje wyniki. Ważne, aby dobrze wybrać odpowiedniego nauczyciela oraz nie sugerować dziecku, że musi chodzić na zajęcia dodatkowe, bo jest gorsze lub głupsze od rówieśników. Wręcz przeciwnie – warto podkreślić, że chcemy, aby dodatkowe lekcje pomogły mu rozwijać coraz lepsze umiejętności z danego przedmiotu.

surowy nauczyciel

Lęk czy już fobia szkolna?

Długotrwały stres i lęk przed szkołą nie powinien być bagatelizowany, bo może prowadzić do znacznie poważniejszych problemów emocjonalnych. Jeśli zauważysz, że twoje dziecko często odczuwa bóle głowy, ma tiki nerwowe, nie może zasnąć, jest ciągle zmęczone, szybko się denerwuje, ma problemy z koncentracją i pamięcią, jest ciągle smutne i płacze, nieustannie się krytykuje i obwinia lub nie chce wychodzić z domu, koniecznie skonsultuj się z psychologiem. Może się okazać, że to nie apatia, brak humoru, lenistwo lub strach, ale fobia szkolna będąca rodzajem nerwicy lub nawet depresja. W takich przypadkach pomóc może terapia oraz ogromne wsparcie ze strony całej rodziny.

Jeśli potrzebujesz dodatkowych środków finansowych na wyprawkę szkolną - chwilówka jest rozwiązaniem szybkim i bez formalności. Pierwsza pożyczka online w vivus.pl udzielana jest na 61 dni, RRSO 0%.

Najnowsze wiadomości