Zwykłe logowanie się na portalach społecznościowych i umieszczanie na nich swoich zdjęć może się wiązać z pewnym ryzykiem, że ktoś nasze konto spróbuje przejąć lub włamać się na nie i wykorzystać nasze zdjęcia. A co dopiero, gdy mówimy o transakcjach bankowych online czy pożyczkach przez Internet? Na szczęście istnieje kilka metod, dzięki którym znacząco zwiększysz swoje bezpieczeństwo w Sieci i unikniesz niepotrzebnego ryzyka.
Na początek warto pamiętać o podstawowych zachowaniach, które pomogą Ci zachować bezpieczeństwo. Lepiej nie logować się (szczególnie do kont bankowych) przez publiczne wifi – nigdy nie wiesz, jak jest zabezpieczone i kto je kontroluje. To samo dotyczy wspólnych komputerów, np. na uczelni, w pracy czy w bibliotece. Jeśli już musisz z takiego komputera skorzystać, użyj trybu prywatnego.
Traktuj bardzo podejrzliwie wszelkie próby zdobycia Twoich danych. Nigdy nie podawaj w formularzu więcej informacji niż musisz. Nie podawaj imienia i nazwiska, adresu czy – tym bardziej – numeru pesel albo dowodu osobistego, dopóki nie masz pewności, że logujesz się na stronie wiarygodnego banku czy innej instytucji lub portalu. Nie wierz, gdy nagle wyskakuje ci okienko z informacją, że właśnie wygrywasz jakąś gotówkę, musisz tylko podać swój numer telefonu. Tak samo nie ufaj e-mailom przysłanym z nieznanego ci adresu i informującego, że autor potrzebuje od ciebie przelewu, który zwróci z nawiązką. Jeśli nie jest to osoba, którą znasz – możesz mieć pewność, że to próba wyłudzenia, a żaden spadek nie czeka ani na ciebie, ani na autora maila.
Jeśli dostajesz wiadomość od banku z prośbą o kliknięcie w link weryfikacyjny albo podanie hasła – lepiej tego nie rób. To samo dotyczy niezapowiedzianej ze strony banku zmiany formy komunikacji, np. adresu mailowego czy numeru konta. Lepiej zadzwoń do banku i upewnij się, czy to od nich wyszła ta informacja. Niestety oszuści dość często podszywają się pod banki, firmy pożyczkowe albo windykatorów zadłużeń. Traktuj takie informacje podejrzliwie i dokładnie je sprawdzaj.
Coraz popularniejsze są mobilne aplikacje finansowe – mogą one być świetnym sposobem na zaoszczędzenie czasu, ale ich bezpieczne używanie również wymaga od ciebie pewnej dozy ostrożności.
Przeczytaj więcej o tym, jak bezpiecznie korzystać z aplikacji finansowych>>
Nie wysyłaj też nigdy skanu swojego dowodu osobistego, chyba że masz pewność, że domagający się tego podmiot jest zaufaną instytucją i oczekuje wglądu w twoje dane zasadnie. Pamiętaj, że niektóre firmy pożyczkowe mogą już na podstawie danych z dowodu oferować komuś pożyczkę. Jeśli ktoś nieuczciwy wejdzie w posiadanie tych danych, może narobić ci kłopotu. Im więcej kroków wymaga rejestracja, tym dokładniejsza weryfikacja i tym większe twoje bezpieczeństwo.
Ważne, by twoje dane kontaktowe były zawsze aktualne u instytucji, u których chcesz mieć założone konto internetowe. Banki, sklepy online czy nawet prywatne firmy medyczne powinny mieć możliwość skontaktowania się z tobą, gdy zauważą nietypową aktywność na koncie. Poza tym masz wówczas większą szansę, że o wszelkich zmianach, które potencjalnie mógłby wprowadzić ktoś do tego nieupoważniony, od razu się dowiesz.
Pamiętaj też, by raczej nie umieszczać w Internecie (szczególnie w tak zwanej „chmurze”) danych i plików, które nie powinny trafić w niepowołane ręce. Nigdy nie masz stuprocentowej pewności, że w którymś momencie ktoś się do nich nie dostanie.
Zahasłowane powinno być wszystko – nie tylko twoje konta pocztowe, bankowe i social media, lecz także twój komputer czy dostęp do twojej sieci domowej. Jeśli możesz gdzieś użyć hasła – zrób to. Hasło powinno być zapisane tylko w twojej pamięci i nie jest dobrym pomysłem zapisywanie go gdziekolwiek, a już szczególnie w miejscach dość oczywistych – jak notatnik w telefonie, kalendarz, karteczka na monitorze.
Hasło powinno być przede wszystkim mocne – a stworzenie mocnego hasła wcale nie jest takie proste. Specjaliści doradzają, aby hasło było ciągiem niepowiązanych ze sobą znaczeniowo, jak najbardziej zróżnicowanych, minimum dziesięciu znaków (wielkich i małych liter, cyfr i znaków specjalnych). Nie powinno więc być nim słowo ani nawet kilka słów, ale raczej wybrane litery z jakiejś sentencji czy przysłowia – wówczas tobie będzie dość łatwo odtworzyć nawet bardzo skomplikowane hasło, a jednocześnie twoje konto będzie świetnie chronione. Najczęściej używane hasła, takie jak „qwerty”, „polska” czy „123456”, dla komputera są możliwe do złamania w kilka minut.
Ważne jest również, by mieć osobne hasła do social mediów, osobne do bankowości, a osobne do poczty – i wreszcie, by regularnie je zmieniać (najlepiej co miesiąc).
Gdy logujemy się do Internetu, teoretycznie istnieje możliwość, że zaatakuje nas haker. Im więcej może na tym zyskać, tym większe ryzyko. Jeśli na naszym komputerze nie znajdzie niczego ciekawego, to jest duża szansa, że nie wyrządzi żadnych szkód i więcej nie wróci.
Hakerzy mogą jednak wykradać nasze hasła, zdjęcia, przechwytywać korespondencję. Dlatego warto się przed nimi chronić, a można to zrobić m.in. dzięki zachowaniu ostrożności, ale też dzięki oprogramowaniu, takiemu jak firewall, antyspyware czy wtyczki do przeglądarek. Jest to ważne szczególnie wówczas, gdy korzystamy z bankowości elektronicznej lub zaciągamy pożyczkę przez Internet.
Przeczytaj więcej o tym, jak zadbać o bezpieczeństwo, biorąc kredyt przez Internet>>
Kolejnym zagrożeniem są wirusy, czyli złośliwe oprogramowanie albo linijki kodu, które mają na celu wprowadzenie jakichś zmian na naszych komputerach. Czasem dzieje się to nie tylko bez naszej zgody, ale nawet bez naszej wiedzy. Wirusy potrafią same się powielać lub samodzielnie wysyłać się pocztą do całej naszej listy adresowej. Lepiej więc unikać zderzenia z nimi i zainstalować na komputerze porządny antywirus, a także na bieżąco go aktualizować. Dlatego gdy otrzymamy dziwnego maila z dziwnym załącznikiem, to nawet, jeśli wysłała nam go osoba, którą znamy, lepiej go nie otwierać ani nie pobierać. Ściągnięte z Internetu pliki warto za to przeskanować przy pomocy programu antywirusowego.
Wszystkie wyskakujące znienacka informacje o nagrodach, bonusach, darmowych produktach, detoksach organizmu i innych potencjalnych korzyściach, które miałyby cię nic kosztować, traktuj z przymrużeniem oka i lepiej nie klikaj w linki ani bannery – mogą prowadzić do zawirusowanych witryn lub wymagać od ciebie podania numeru telefonu. Jak można się domyślić, jest to sprawka oszustów i wyłudzaczy danych.
Jeśli logujesz się do swojego konta na wspólnym z innymi osobami komputerze, używaj sesji prywatnej oraz bezpiecznego połączenia (wejścia na stronę przez adres rozpoczynający się od https://). Staraj się zawsze wylogowywać ze swoich kont po zakończeniu korzystania z nich, unikaj za to programów korzystających z sieci BitTorrent. Jeśli zaś ktoś oczekuje od ciebie przelewu w celu dokonania weryfikacji, to podchodź do tego bardzo ostrożnie (nawet, gdy przelew opiewa na minimalną kwotę typu 1 grosz). Przelew może bowiem służyć za autoryzację, więc w rękach osoby niepowołanej może narobić ci kłopotów.
