Przyjęcie do domu psa na pewno zmieni życie twojej rodziny. Czy będzie to zmiana na lepsze? Wiele zależy nie tylko od wychowania, ale też pochodzenia psa, czyli od tego, skąd trafi do twojego mieszkania. Do polskich domów najczęściej trafiają psy z hodowli, fundacji lub schronisk. Każde z tych rozwiązań ma swoje wady i zalety. Poznaj je, aby świadomie podjąć decyzję co do tego, gdzie kupić psa.
Jeśli masz już wybraną rasę, która najbardziej odpowiada ci wyglądem i charakterem, pora na poszukiwania hodowli. Zapomnij o portalach ogłoszeniowych, aukcyjnych lub anonsach w gazecie. Zdrowego zwierzaka, który dostarczy ci radości na wiele lat i nie będzie posiadał ukrytych wad charakterologicznych ani zdrowotnych, kupisz tylko u doświadczonego hodowcy. Skąd jednak możesz wiedzieć, że osoba sprzedająca ci psa jest godna zaufania? Najlepiej sprawdź, czy prowadzona przez nią hodowla jest zarejestrowana w organizacji o nazwie Związek Kynologiczny w Polsce. ZKwP zrzesza profesjonalistów zajmujących się wystawianiem oraz legalnym rozmnażaniem psów rasowych. Najlepsze hodowle nie ogłaszają się na portalach. Należy kontaktować się z nimi bezpośrednio. Kontakty do hodowców najlepiej uzyskać w najbliższym oddziale Związku Kynologicznego. Trzeba jednak nastawić się na to, że praktycznie niemożliwe jest otrzymanie szczeniaka natychmiast. Bywa tak, że chętni muszą zapisywać się na planowane mioty z kilkumiesięcznym wyprzedzeniem.
Na co trzeba uważać: Każdy rasowy pies posiada rodowód. Rodowód wydaje się w Związku Kynologicznym na podstawie metryki, jaką szczenię otrzymuje od hodowcy. Metrykę zawsze powinieneś otrzymać wraz ze szczeniakiem. Jeśli hodowca mówi ci, że metrykę dośle lub przekaże ci później, powinno to wzbudzić twoje podejrzenia.Rada: Jeśli marzysz o rasowym szczeniaku, ale obawiasz się, że to dla ciebie zbyt duży wydatek, pytaj w hodowli o psy z wadami eksterierowymi. Są to psy rasowe, posiadające minimalne wady, które choć niewidoczne na pierwszy rzut oka, uniemożliwiają start na wystawach. Cena takich szczeniąt jest dużo niższa.
Przyjmujesz do domu psa ze schroniska? Możesz być z siebie dumny. Twoja decyzja zmieni świat wybranego zwierzaka i nada jego życiu sens. Nie znaczy to jednak, że od początku będzie ci łatwo. Czy wiesz, że wiele adoptowanych zwierząt w ciągu zaledwie kilku tygodni wraca do schroniskowej klatki? Powód jest jeden: ludzie często nie są nastawieni na to, ile problemów może sprawiać przygarnięty pies. Pobyt w schronisku jest traumą praktycznie dla każdego zwierzęcia. A przeprowadzka z klatki do mieszkania to nie tylko wielkie szczęście, ale też ogromny szok. Pies może być zdezorientowany. Wiele adoptowanych psów sprawia na początku duże problemy. Uporczywe szczekanie, niszczenie rzeczy w domu czy nawet agresja – to tylko kilka z zachowań, z którymi możesz się spotkać. Jeśli jednak pomożesz psu przetrwać trudny czas, zyskasz najbardziej oddanego przyjaciela. Ważne jest to, aby się nie poddawać i zachować maksimum spokoju.
Na co trzeba uważać: Wybierając psa ze schroniska, nie zwracaj uwagi na jego wygląd, lecz na zachowanie. W schronisku mało które zwierzę wygląda ładnie. Jego wygląd w domowych warunkach szybko się zmieni, ale charakter zostanie. Dlatego w miarę możliwości umów się na kilka spotkań, podczas których zabierzesz psa na spacer i będziesz mógł spokojnie przyjrzeć się jego reakcjom.Rada: Znajdź dobrego specjalistę zajmującego się szkoleniem psów, najlepiej jeszcze przed zabraniem zwierzaka do domu. Jak najszybciej zacznij pracować z twoim psem, ucząc go odpowiednich zachowań i dobrych manier. Dzięki temu nie tylko szybko wykorzenisz problemy behawioralne, ale też zapewnisz psu ciekawe zajęcie, na którym będzie mógł się skupić. Twój przyjaciel, mając zapewnione różnorodne aktywności, łatwiej poradzi sobie z trudnymi emocjami i szybciej zyska równowagę.
Obecnie funkcjonuje wiele fundacji zajmujących się bezdomnymi psami. Większość zwierzaków znajdujących się pod ich opieką przebywa w tak zwanych domach tymczasowych. Dzięki temu psiaki są już przystosowane do warunków domowych i nie przeżywają szoku towarzyszącego przeprowadzce z boksu do mieszkania. Wolontariusze często pracują z psami, ucząc je podstawowych komend i prawidłowego zachowania wśród ludzi. Ponieważ fundacje mają zazwyczaj mniej podopiecznych niż schroniska, możesz liczyć na uzyskanie bardziej szczegółowych informacji o wybranym zwierzaku, jego stanie zdrowia i charakterze. Pamiętaj jednak, że często osoby z fundacji przykładają dużo większą wagę do wyboru dobrego domu dla psów niż pracownicy schronisk. Mogą wymagać od ciebie umożliwienia kontrolnych wizyt przed i po adopcji. Istnieje też możliwość, że będziesz musiał zobowiązać się do kastracji lub sterylizacji podopiecznego.
Na co trzeba uważać: Niektóre fundacje mają bardzo wysokie wymagania wobec chętnych na adopcję psa. Istniały przypadki, gdy wolontariusze oczekiwali od kandydatów posiadania własnościowego mieszkania lub, w przypadku adopcji kota, określonych zabezpieczeń w domu. To, czy tego typu oczekiwania są uzasadnione czy nie, było przedmiotem burzliwych dyskusji w Internecie.Rada: Najpierw wybierz fundację, a dopiero potem psa. Nigdy odwrotnie. Po pierwsze powinieneś zapoznać się z zasadami działania wybranej organizacji, oczekiwaniami jej pracowników oraz odpowiedzieć sobie na pytanie, czy współpraca na ich zasadach jest w ogóle w zasięgu twoich możliwości. Następnie nawiąż kontakt z wolontariuszami i pozwól im się poznać. Jeśli trafisz na zaangażowane osoby, będziesz mógł liczyć na ich pomoc i wsparcie w sprawie wyboru psa odpowiedniego dla ciebie.
Coś takiego jak rasowy pies bez rodowodu nie istnieje. Jeśli szczenię nie posiada metryczki, to niestety pochodzi z pseudohodowli. Pseudohodowca rozmnaża psy bez żadnej kontroli Związku Kynologicznego. Oznacza to, że może krzyżować zwierzęta blisko ze sobą spokrewnione, chore lub posiadające poważne zaburzenia behawioralne. Pamiętaj, że nawet jeśli szczenię wygląda ładnie i zdrowo, a właściciel suczki wydaje się sympatyczną osobą, nigdy nie wiesz, co dzieje się na tyłach jego domu lub w garażu. Być może znajdują się tam psy masowo rozmnażane i żyjące w nieodpowiednich warunkach. Kupując szczeniaka od pseudohodowcy, wspierasz ten proceder.Na co trzeba uważać: Jeśli trafisz na ogłoszenie, w którym reklamowane są szczenięta „po rodzicach z rodowodem” lub „po rasowych rodzicach”, najprawdopodobniej oznacza to, że ogłoszeniodawcą jest pseudohodowca. Tego typu osoby często używają podobnych określeń. Przy ich pomocy łatwo jest zmylić początkującego miłośnika psów, który jest przekonany, że posiadanie rodowodu przez rodziców gwarantuje, że szczenię będzie rasowe. Tymczasem nawet pies z rodowodem może nie nadawać się do rozmnażania, na przykład z powodu chorób genetycznych. Prawdziwy hodowca nie dopuszcza takich zwierząt do rozrodu. Jednak dla pseudohodowcy nie ma to znaczenia.Rada: Jeśli masz wątpliwości, czy wybrana przez ciebie hodowla jest legalna, skontaktuj się ze Związkiem Kynologicznym. Z kolei, jeśli wiesz o tym, że w twoim otoczeniu jakaś osoba prowadzi działalność polegającą na niekontrolowanym rozmnażaniu zwierząt, możesz to zgłosić do Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami lub do najbliższego inspektoratu weterynaryjnego.